I CHODECKIE ZABAWY NA WODZIE



  W minioną sobotę na jeziorze Chodeckim odbyły się „1. CHODECKIE ZABAWY NA WODZIE”. Duża ilość chętnych do uczestnictwa w różnych konkurencjach sprawiła, że nawet złośliwa aura nie była w stanie popsuć dobrej zabawy.

Zawodnicy uczestniczyli w : 

- wyścigu na 300 m 

- pływaniu z jedną płetwą

- wyścigach kajakowych dwójek 

oraz 

- pływaniu na obiekcie własnej konstrukcji.

Rozpiętość wiekowa zawodników była bardzo różna, od dzieci przez młodzież, aż po osoby starsze.

Medale i nagrody wręczał Burmistrz Chodcza Pan Jarosław Grabczyński.

W wyścigu na 300 m

I miejsce zajęła Sandra Głuszcz z czasem 6 min. 30 sek. Czternastolatka otrzymała złoty medal oraz nagrodę rzeczową.

II miejsce z czasem 7 min. 34 sek. zajął Pan Łukasz Ładziński, który otrzymał srebrny medal.

III miejsce Pan Piotr Gralak z czasem 8 min. 48 sek., otrzymał medal brązowy.

Nagrody i medale za uczestnictwo w tej niełatwej konkurencji otrzymali również najmłodszy i najstarszy uczestnik z czasami 10min. 56sek. oraz 10min. 37sek.

  W pływaniu z jedną płetwą na 25m

I miejsce zajął Pan Łukasz Ładziński 

II miejsce Pan Radek Porański

III miejsce Szymon Głuszcz 

Nagrodę za uczestnictwo otrzymała też najmłodsza zawodniczka, siedmioletnia Kasia Olander, która minimalnie przegrała ze zdobywcą trzeciego miejsca.

Najbardziej obleganą konkurencją były „Wyścigi kajakowe dwójek”. Wzięło w niej udział aż 10 drużyn. Zawodnicy musieli popłynąć od plaży do amfiteatru i wrócić. Konkurencję utrudniała ogromna ulewa, ale zawodnicy nie dali za wygraną.

Najszybsza okazała się dwójka Miłosz Waszewski i Konrad Michalski, która zajęła I miejsce. 

II miejsce zajęli Jakub Bet i Gracjan Jastrzębski, a III miejsce Mariusz Bartczak i Adrian Zimecki. 

Wszystkie drużyny otrzymały medale, a zdobywcy I miejsca również nagrody rzeczowe. 

Na koniec od strony amfiteatru do plaży przypłynął obiekt własnej konstrukcji w wykonaniu PIRATÓW Z KARAIBÓW. Panowie wykazali się dużym poczuciem humoru i inwencją w przygotowaniu swojego pojazdu. Zadbali o każdy detal. Swój pojazd mogli wykonać dzięki uprzejmości firmy AUTO-HANDEL Pana Jacka Turbiaka oraz EUROPANELS z Włocławka.

Do pokazu przygotowany był również inny pojazd, który wykonała drużyna CZTERECH PANCERNYCH. Niestety zbyt silny wiatr szalejący na jeziorze zniszczył część konstrukcji i ostatecznie chłopaki nie zdecydowali się pokazać swojego dzieła.

Mimo zaskakującej aury wszyscy uczestnicy byli zadowoleni i uśmiechnięci.

123►